Inwestujesz w anglojęzyczne programy rozwojowe
ale brakuje Ci kogoś, z kim możesz podzielić się swoimi refleksjami/pytaniami/wątpliwościami dotyczącymi polskiego odbiorcy Twoich produktów cyfrowych?
Polski rynek on-line jest specyficzny i nie do końca sprawdzają się tutaj rozwiązania, które poznajesz dzięki anglojęzycznym programom. Szukasz kogoś, kto, jak Ty, jest samodzielnym przedsiębiorcą w „polskim onlajnie”, ale potrzebuje świeżego spojrzenia na to, co robi.
Też zainwestowałam w programy rozwojowe – biznes i mindset… narzędzia, strategia, self-care. Tylko w jednym z nich spotkałam Polki i właśnie możliwość wspólnej dyskusji okazała się dla mnie przełomem. Nie chcę kolejnego programu rozwojowego, ale wiem, że potrzeba mi ludzi z międzynarodowym sposobem myślenia o passion-driven biznesie.
Od czasu, kiedy świadoma praca nad money-mindset, self-worth, self-growth, leadership skills [i cała paleta tych fancy-nazw na szeroko rozumiany WZROST] dała mi możliwość współpracy z silnymi, zdecydowanymi przedsiębiorczyniami o głębokim poczuciu misji w codziennej pracy… zakochałam się w tym świecie.
Postępowe metody, nowe idee, świadome decyzje często rozbijają się o realia naszego rynku. Ciągle miałam wrażenie, że „anglojęzycznym” jest łatwiej o „idealnego klienta”. Dopiero, kiedy zaczęłam świadomie mastermindować z partnerkami, które również mówią i myślą „biznesową – nowomową”, ale operują na rodzimym rynku… poczułam, jak fraza „sky is the limit” przestała być tylko pustym, aspiracyjnym frazesem.
Wiem, że za przyszłymi sukcesami stanie mocna grupa mastermind. Tym razem chcę ją stworzyć samodzielnie, aby jeszcze mniej pozostawiać przypadkowi. Wiem, że nie jestem jedyną, która zmaga się ze strachem przed „samotnością na szczycie”. Wiem, że znacznie raźniej będzie pić tego szampana RAZEM. Jako grupa samodzielnych, silnych „lokomotyw” branż.
Wyobraź sobie potężną, elitarną grupę wsparcia. Ludzi, którzy tylko czekają, aby odklaskać Twój sukces wspólnie z Tobą, bo wiedzą, że to jeszcze dodatkowo zmotywuje do własnego działania.
Wierzę, że skoro jesteś na tym etapie rozwoju swojej działalności, znasz potęgę grupy mastermind i świetnie rozumiesz potencjał maksymalnej produktywności multiplikowanej przez zaangażowanie każdego z członków grupy.
Jeżeli szukasz sekcji „testimonials” – znajdziesz ją na tej stronie z aplikacją do mastermindu.
Architekt wnętrz z wielką słabością do rękodzieła. Podczas przerwy macierzyńskiej odkryłam moją wymarzoną niszę warsztatów rękodzieła i rozsiadłam się w niej z wielką przyjemnością. To wtedy zrodziła się marka Oplotki.pl. Początkowo jako miejsce twórczych warsztatów, spotkania rękodzielników z różnych dziedzin, a z czasem również jako ekosystem wzrostu dla mikroprzedsiębiorczyń opierających swoją działalność na rękodziele.
Spektakularne skoki rozwojowe zawdzięczam inwestycji w Online MBA gdzie aktualnie „oddaję” wsparcie jako mentorka pomagająca w onboardingu nowych studentów. Oczywiście „nałóg” corocznego i okazjonalnego inwestowania w rozwój „wszedł mi w krew” i z coraz większą uważnością staram się „odrabiać zadanie domowe” w roli kuratora mojego najbliższego otoczenia biznesowego.
Nie zaskoczę Cię pewnie ideą „jesteś sumą pięciu osób, z którymi spędzasz najwięcej czasu”. W moim wydaniu to właśnie świadome dobieranie grup mastermind na kolejny rok.
Mam dosyć przepraszania za to, że uwielbiam to, co robię, bo wokół wszyscy narzekają…
Przestałam udawać, że pieniądze mnie nie kręcą, bo odkryłam, jak wiele dobra mogę robić wokół siebie przy użyciu tego potężnego narzędzia.
Świadomie „wrzucam w koszty” ogromne inwestycje rozwojowe, bo to jedyne biznesowe wydatki, które zawsze w jakiejś formie się dla mnie zwracają.
Szukałam elitarnego mastermindu, w którym wypada się chwalić sukcesami, dzielić ambitnymi planami i wspólnie wyznaczać nowatorskie ścieżki docierania do kolejnych celów. Dosyć miałam wygodnych wymówek… czas (wszyscy cierpimy na jego deficyt, ale jakoś na priorytety go znajdujemy)… dzieci (mam trójkę „na pokładzie” – i chyba nie ma dla mnie większego motywatora do działania, niż te czasochłonne wysysacze energii)… partner (korpo-mąż, dla którego sinusoida przedsiębiorczości to egzotyka nie z tej ziemi)… i co tam jeszcze „zamaskuje” niechęć brania odpowiedzialności za swoje szczęście, self-care, rozwój.
Jeszcze go w polskim języku nie znalazłam, więc postanowiłam stworzyć go sama. Wiem, że nie jestem jedyna, więc jeżeli Ty też poszukujesz odpowiedniej dla siebie grupy – aplikuj poniżej.
Nie chcę „utknąć” w grupie, która mi nie odpowiada.
Dzięki wstępnym rozmowom mogę poznać każdą z chętnych osób osobiście i zadbać o poziom całej naszej grupy.
W jaki sposób ten mastermind jest inny? Brałam udział w wielu grupach, szukam czegoś na prawdę dobrego.
Właśnie dlatego chcę się spotkać osobiście z każdą z zainteresowanych osób. Wiem, że skoro aplikujesz, szukasz czegoś innego. Rozumiem Cię, bo też desperacko szukam jakości, w miejsce ilości. Wiem, że biznesowa intuicja wspomaga mnie również w tym procesie. To dzięki niej jestem w tym miejscu i od kiedy ufam jej coraz mocniej, upewniam się, jak potężnym jest narzędziem w biznesie. Stawiam na jasne reguły czasu tzw. „hot seat”-u, minimum aktywności poza spotkaniem, maksimum skupienia podczas spotkania, bezpośredni kontakt pomiędzy uczestniczkami, ale w jasno określonych ramach, które zapobiegać będą „nadużyciom uprzejmości”.
Czy mogę rozłożyć płatność na raty?
Oczywiście – poniżej wygodna opcja płatności w 6 ratach
Nie chcesz mentorować, tylko mastermindować?
Totalnie Cię rozumiem – dlatego zapraszam Cię do mastermindu, w którym dbamy o to, aby wymieniać się wiedzą, a nie uczyć wszystkich dookoła tego, co wiemy. Jasno określone zasady pozwolają nam zachować ten balans.
Masz więcej pytań?
Pisz: agnieszka@oplotki.pl
Potrzebne raty?
Skorzystaj z opcji poniżej:
.
1.Otworzyć głowę i serce na nieznane
Zakladam, że naszą supermocą jest fakt, że spotykamy się w gronie, w którym pewnie w innych okolicznościach trudno byłoby o spotkanie i wszystkie chcemy jedocześnie pokazać się od najlepszej strony ( wejść w buty mentorek, specjalistek ze swojej dziedziny) i korzystać( wejść w buty mentees, które chłoną wiedzę i doświadczenie pozostałych z nas). Aby z gracją nawigować między dawaniem i braniem wsparcie potrzebujemy jedynie jednego – zdjąć maski i otworzyć się na nowe.
.
2. Nie oceniać, a otwierać
Wierzę, że rośniemy wtedy, kiedy coś nas poruszy. Często jest to gwałtowny moment, trudna emocja, nietypowa reakcja. Witamy je z otwartymi ramionami jako drogowskazy nieodrobionych lekcji biznesowych i ochoczo dłubiemy w nich, by pomagać sobie nawzajem wzrastać w nowej perspektywie.
.
3. Wziąć odpowiedzialność za kalendarz
Spotkania umawiamy z dużym wyprzedzeniem właśnie po to, aby każda z nas mogła je na czerwono zaznaczyć w kalendarzu i pilnować, jak oczka w głowie. Twoja obecność jest ważna nie tylko w dniach, kiedy masz pytanie, wyzwanie i potrzebujesz wsparcia. Jest tym cenniejsza, kiedy chcesz podzielić się sukcesem i „zarazić” pozytywną energią pozostałe uczestniczki. Nasze spotkania nie wymagają wcześniejszego przygotowania, nie zadajemy też prac domowych. Liczymy za to na laserowe skupienie podczas sesji. To Ty zadecydujesz, jakie kroki wdrożysz w swoim życiu i biznesie pomiędzy naszymi spotkaniami. Zakładam, że skoro doszłaś tak daleko, wiesz, jak się zmobilizować do działania. Nie potrzebujesz prowadzenia za rączkę, raczej wsparcia w momentach utknięcia.
.
4. szanować własność intelektualną
Podczas naszych spotkań często wymyślamy innowacyjne strategie, rozwiązania techniczne, dzielimy się poleceniami, strategicznymi kontaktami. Spotkania są nagrywane, aby w razie jakiegokolwiek sporu stanowić materiał pomagający rozstrzygnąć go w polubowny sposób. Nagrania traktuję również jako naturalną dokumentację procesu transformacji, który tym łatwiej prześledzić i docenić po zakończeniu naszego mastermindu.
.
5. Adresować kwestie techniczne, logistyczne bez zbędnej zwłoki
Coś nie zgadza się na fakturze/link do spotkania nie działa/potrzebujesz zaadresować jakieś poza-merytoryczne kwestie – nie czekasz! Od razu piszesz do mnie na agnieszka@oplotki.pl
.
Przejmij ster!
Wierzę, że jesteś tutaj dzięki swojej przedsiębiorczości i automatycznie traktuję Cię jako osobę, do której wzrastasz.
Ten program to ko-kreacja: atmosferty, poziomu dyskusji, ilości i jakości wiedzy i doświadczenia, jakie położymy na wspólny stół, by czerpać i dawać. Poprzeczka jest wysoko, bo wiem, że to Twój / NASZ naturalny poziom.
.
Mierzymy wysoko!
Razem łatwiej.
Prowadź warsztaty rękodzieła po mistrzowsku