Tag Archive for: mikroprzedsiębiorca

Mam na imię Jola i jestem właścicielką polskiej marki rękodzielniczej Sroka-Projekt. Handmade to moje drugie imię. Od dziecka. Mając pięć lat, zrobiłam swój pierwszy (krzywy jak piramida demograficzna liczby kobiet w Polsce) szalik na drutach. Potem było szydełko, haft… Jednak kluczem do tego, kim jestem dzisiaj, było wyszukiwanie pokazów mody w telewizji oraz… tłuczenie młotkiem podwórkowych kamieni i podziwianie w słońcu ich wyjątkowej, mieniącej się struktury.

Dzisiaj nie rozbijam już kamieni. Dzisiaj jestem dziewczyną po uszy zakochaną w sutaszu. Kocham go miłością wielką, nieustannie od 2011 roku i właściwie od pierwszego wejrzenia.

Co mnie przyciągnęło do sutaszu?

 

Pamiętam to wrażenie przy pierwszym zetknięciu się ze sznurkami… gładkie, ciepłe, posłusznie układały się w dłoni. A kaboszony… na początku tylko niebieskie, bo to mój ulubiony kolor. Oczami wyobraźni widziałam, jak sznurki wiją się radośnie wokół koralików, układają się w kolorową, harmonijnie dobraną całość. Wiedziałam, że potrafię z nich wyczarować wszystko, co mi w duszy gra… Dopiero po pewnym czasie do niebieskich kaboszonów dołączyły kolory, następnie chwosty, pompony, muszelki…

Rękodzieło na wysokich obcasach

 

Jednak nie od razu pokazałam swoje prace światu. Zrobiłam to w momencie, gdy dotarło do mnie, że rękodzieło to nie tylko kapcie od babci i sweter w renifery. Postanowiłam, że moje rękodzieło będzie jak wybiegu — będzie stało na bardzo wysokich obcasach (co najmniej dwunastocentymetrowych !) i będzie tak niepowtarzalne, jak wspomniane wcześniej, rozbite kamienie.

 

Sutasz w klimacie boho

Dzisiaj tworzę tak, jak czuję, w klimacie boho. Uwielbienie kolorów, doświadczenie w szyciu oraz sto pomysłów na projekt  procentują. Ufam sobie. Projektuję. Szyję. A potem ubieram w swoją biżuterię wszystkie kobiety, które chcą pokazywać swoją wyjątkowość, chcą się nią cieszyć i bawić (jejejejeje!).

Aktualnie moją biżuterię noszą nie tylko Polki, ale i Europejki, Amerykanki, Japonki czy Australijki.

 

Wszystko to dzięki intuicji, która pomagała mi podejmować dobre (jeśli nie najlepsze) decyzje w życiu, która przewrotnie zrobiła ze mnie — rodowitej mieszczki kujawskiej z dzikim planem życia w Hiszpanii — mieszkającą na wsi Podlasiankę. Dzięki niej zrozumiałam, że mała miejscowość nie jest przeszkodą, tylko wyzwaniem w byciu modnym i oryginalnym. Że bycie jedyną kobietą w domu wśród pięciu mężczyzn (dla jasności mąż jest jeden, reszta to synowie) tylko dopinguje mnie do eksponowania swych damskich walorów, a rola matki nie  psuje wizji własnego pasjo-zawodu.

Jestem przekonana, że rękodzieło to nie tylko mój sposób na życie. To również misja umacniania kobiet w poczuciu ich własnego stylu, odkrywania w nich najpiękniejszych emocji i zadbania o swą indywidualność.

Ps. Jeżeli masz ochotę na więcej informacji o różnych dziedzinach rękodzieła…chcesz od nas otrzymywać powiadomienia o warsztatach stacjonarnych i online oraz dowiadywać się, co nowego w  OPLOTKowym świecie – klikaj TUTAJ.

 

 

Masz dosyć narzuconych definicji szczęścia?

POZNAJ SEKRET SUKCESU NA WŁASNYCH WARUNKACH

i bądź pierwszą osobą, która przeczyta książkę

 

OPLOTKI. SUKCES HANDMADE.

 

Książka, w której zawarłam lekcje i wskazówki, jak zbudować własną definicję sukcesu na bazie mojej wyboistej drogi.

Porcja skondensowanej wiedzy w cenie dostosowanej do każdego budżetu.

Treść, którą pochłoniesz przy parującym kubku w ulubionym fotelu, w dowolnym miejscu i czasie.

Dziś opowiemy Ci historię spełnionych marzeń. Gościem Oplotek jest Justyna, która zgodziła się napisać dla nas kilka słów o swojej przygodzie  z rękodziełem. Zapraszam serdecznie.

Cześć! Nazywam się Justyna i odkąd pamiętam, ciągnęło mnie do wszelkiego rodzaju sztuki i twórczego działania. Zaraził mnie tym mój Tato, który jest artystą grafikiem.Kiedy byłam dzieckiem, często zabierał mnie do swojej pracowni, dawał brystol,  sadzał przed sztalugą  i pozwalał się twórczo wyżywać 🙂

W tej samej pracowni, która istnieje do dziś i Tato do dziś w niej tworzy, znajduje się ciemnia fotograficzna. Z czasem zaczęło mnie do niej coraz bardziej ciągnąć. Dostałam stary (ale w doskonałym stanie!) analogowy aparat Minolta, czarno-białą kliszę i zaczęłam kolejną twórczą przygodę.

szydełkowanie handmade szydełkowa torba oplotki

Fotografowanie pochłonęło mnie na lata, ukończyłam szkołę fotografii. Ten czas bardzo mnie uwrażliwił, zaczęłam inaczej spoglądać na świat, zauważać niewidzialne 😉 I jeszcze dalej, jeszcze głębiej poszukiwać możliwości realizacji. Studia ukończyłam na Wydziale Biologii. Tutaj wkład miała moja Mama, która jest lekarzem i dzięki niej bardziej twardo stąpam po ziemi 🙂

Studia jednak tylko utwierdziły mnie w tym, że moje dalsze życie musi mieć twórczy charakter. Podjęłam naukę w studio tatuażu. I tutaj wbrew pozorom historia staje się bardzo banalna, wcale nie różniąca się od tej, którą ma do opowiedzenia wiele z nas — rękodzielniczek. Zaszłam w ciążę, musiałam przerwać pracę i koniecznie znaleźć sobie nowe zajęcie. Rękodzieło było wprost idealne!

wełna do szydełkowania oplotki szydełko oplotki

Jak marzenia stał się rzeczywistością

I tak w 2015 roku rozpoczęła się moja przygoda. Zaczęło się od niewinnego hobby, które w niedługim czasie przerodziło się w ogromną pasję. Szydełko i druty stały się przedłużeniem moich rąk, a zajęcie się tym zawodowo stało się moim marzeniem.

Z natury jestem osobą, która uwielbia podążać za głosem serca, realizować marzenia, nawet te na pozór nierealne, a takie mi się ono wówczas wydawało. Dlatego po urlopie macierzyńskim podjęłam próbę powrotu do pracy w studiu. Praca szła bardzo powoli, po takiej przerwie miałam wrażenie, że wróciłam do punktu wyjścia. Wróciło marzenie o rękodzielniczej działalności.

szydełkowy sweter oplotki magia szydełkowania oplotki

Pomimo ogromnych obaw, postanowiłam nie marnować więcej czasu i tak, kilka miesięcy temu, postawiłam wszystko na jedną kartę i z ogromnym zasobem energii i motywacji rękodziełem zajęłam się na dobre. Obecnie rozwijam się i uczę nowych umiejętności. Tworzę własną stronę internetową oraz linię autorskich produktów, które stanowią wypadkową rękodzieła i mojej drugiej pasji, jaką jest joga.

Zostanie nauczycielem jogi również znajdowało się na mojej liście marzeń, jednak łącząc jogę w moim biznesie, z powodzeniem mogę powiedzieć, że zrealizowałam je w nieco innej formie 🙂

szydełkowe pufy oplotki jak zrobić czapkę na szydełku oplotki

Dlaczego ja?

Realizuję wizje i odpowiadam na potrzeby osób, które chcą mieć unikatowe, ręcznie robione produkty wysokiej jakości, z naturalnych materiałów. Zależy mi na tym, aby marka, którą buduję, była zgodna z naturą, pełna mojej miłości i pasji do obu dziedzin- rękodzieła oraz jogi. Tutaj hasło „Crochet is the new yoga” nabiera nowego znaczenia. Przekazuję je również na moich warsztatach, na które serdecznie zapraszam.

Obecnie pomoce do jogi są na etapie tworzenia, ale do śledzenia postępów oraz po resztę mięciuchów, które tworzę, zapraszam do mojego instagramowego świata – @juszka.handmade.

szydełko moja miłość oplotki

Ps. Jeżeli masz ochotę na więcej informacji o różnych dziedzinach rękodzieła…chcesz od nas otrzymywać powiadomienia o warsztatach stacjonarnych i online oraz dowiadywać się, co nowego w  OPLOTKowym świecie – klikaj TUTAJ.

Nazywam się Magda, moja pasja to szycie.

Pierwsze kroki na maszynie zrobiłam ok 2,5 roku temu…

Moja historia jest dosyć standardowa, mam dwójkę dzieci = urlop macierzyński, potem wychowawczy, a potem ogromna chęć zrobienia czegoś dla siebie, dla dzieci, zbudowania od podstaw czegoś nowego, własnego, innego…

Sklep z ciuchami to było moje marzenie od zawsze.… ale życie zweryfikowało, że to właśnie szycie na zamówienie jest w moim zasięgu.

Dodatkowo dwie córki w domu to doskonałe testerki moich produktów, a czasem nawet żywa reklama ;).

I tak szyłam dla nich, dla bliskich, dla koleżanek i dla dzieci z przedszkola… .

I tak powstała Jagga Zone:

Oplotki Jagga Zone

Zaczęło się od czapek…

Moje pierwsze produkty to czapki i kominy, które cieszą się ogromnym powodzeniem, zwłaszcza wśród najmłodszych. Różnorodność wzorów i materiałów daje mi możliwość szycia zestawów z postaciami z bajek,
z modnymi motywami, w różnych kolorach, a wierzcie, to dla małego klienta jest bardzo ważne.

Wzory chłopięce, dziewczęce, gładkie lub pstrokate, czapki z pomponami lub bez – każdy może wybrać
to, czego tylko potrzebuje.

rękodzieło czapki-smerfetki oplotki rękodzieło czapki-smerfetki oplotkowe szycie
rękodzieło czapki-smerfetki rękodzieło czapki-smerfetki rękodzieło czapki-smerfetki

Jesienią tego roku, gdy wypuściłam kolejny zestaw czapek z najmodniejszym motywem minionego lata: czyli tukany i liście monstery  –  to cieszył się tak wielkim powodzeniem, że w ten sam dzień musiałam ogłosić  sold out.  Był to jeden z pierwszych, trudnych momentów dla Jagga|Zone –  zamówienia spływały, a ja stawałam na głowie, żeby zdobyć jeszcze kilka metrów tego wzoru. Presja była duża, ale na szczęście wszystko się udało. Ponadto jeden z tych zestawów poleciał do Londynu:

rękodzieło czapki handmade rękodzieło czapki handmade

Znalazłam też sposób na jesienną zmienność pogody i zaproponowałam jednowarstwowe, gładkie czapki „smerfetki”, które cieszą się ogromnym powodzeniem zwłaszcza wśród osób dorosłych. Takie rozwiązanie to  super pomysł, gdy nie wiadomo co najlepiej ubrać na głowę.

jesienne czapki-smerfetki wiosenne czapki-smerfetki
czapki-smerfetki handmade

Szycie wciągało mnie coraz bardziej

Następnie, rozszerzając swoją ofertę, wprowadziłam bawełniane spódniczki oraz komplety spódniczek dla mamy i córki. Folkowe wzory chwyciły od razu. Ten modny w sezonie wzór świetnie prezentuje się
w niejednej stylizacji. Pierwszy komplet uszyłam dla siebie i córek – gdy tylko w nim gdzieś wychodzimy to od razu wzbudzamy zainteresowanie i zyskuję rzeszę nowych klientów 🙂

Wszystkie zamówione spódniczki można samodzielnie projektować, wybrać dowolny wzór materiału, długość w zależności od potrzeb: mini, midi lub maxi, a także szerokość gumki, którą wszywam w pasie.

 spódniczki handmade spódniczki oplotki

Późnej przyszedł czas na super nowość – Magiczna BALONOWA SUKIENKA. Doskonała dla każdej małej elegantki która chciałaby poczuć się wyjątkowo i magicznie, ponieważ balony nabierają kolorów gdy pada na nie słońce.

balonowa sukienka balonowa sukienka handmade oplotki sukienka ręcznie szyta

 Od ubrań po… martwą naturę 🙂

A wiecie jakie są najwytrzymalsze kwiaty na świecie?

– Tulipany uszyte z materiału

Daje gwarancję, że nigdy ich nie przesuszycie, ani nie padną w wazonie 🙂

To doskonały prezent na wiele okazji. Są piękne, kolorowe, świetne na urodziny, imieniny, a także Dzień Mamy i Babci. Super sprawdzają się  jako pamiątka wielu ważnych wydarzeń jak np. przyjęcie sakramentu Chrztu czy Komunii Św.

pluszowe tulipany handmade

pluszowe tulipany ręcznie szyte rękodzieło tulipany

Czasami dostaje też indywidualne „życzenia specjalne”….

i tak dla zagorzałej fanki psów, a dokładnie Terierów Szkockich powstał bardzo elegancki „Timonek”:

pies poduszka handmade

A dla dwóch małych fanek sówek powstały dwie ślicznotki, które same zaprojektowały:

sowa poduszka handmade oplotki

Z okazji Dnia Dziecka i zakończenia roku szkolnego proponuje mięciutkie poduszki ananasy i lody które można wziąć ze sobą na wakacje, kolonie, pod namiot czy na plażę:

 

Szycie okolicznościowe, czyli rękodzieło z innej perspektywy

Później pomyślałam że poducho-maskotki okolicznościowe, zwłaszcza z okazji Świąt Wielkanocnych i Bożonarodzeniowych to bardzo dobry pomysł. Produkcja ruszyła pełną parą!:

poducha bożonarodzeniowa oplotki poducha bożonarodzeniowa oplotki handmade zając wielkanocny handmade

Gdy poznałam Agnieszkę, a później Dziewczyny ze stowarzyszenia Oplotki oraz całą ideę i zamysł projektu Oplotki.pl, otworzyły się przede mną nowe horyzonty.

W trakcie kilku  bardzo inspirujących spotkań spojrzałam na rękodzieło  z innej perspektywy, a zwłaszcza na rękodzieło dla wnętrz… Wtedy postanowiłam, że sama spróbuję stworzyć produkty które mogłyby być elementem wyposażenia mieszkań, sklepów, czy szkół…

Tak powstały, wygodne pufy xxl, wypełnione kulką styropianową , dopasowującą się do kształtu ciała:

pufa handmade oplotki pufa ręcznie szyta oplotki

Oraz mniejsze, okrągłe pufki które trafiły do szkoły językowej dla dzieci :

pufki handmade oplotki pufki handmade

W późniejszym czasie uszyłam eleganckie, welurowe, poduchy dekoracyjne o kształcie gwiazdy, w 6 kolorach do wyboru:  szarym, czarnym, beżowym, fioletowym, czerwonym i morskim. Niektórym może się wydawać  że to świąteczny motyw, ale ja uważam, że są doskonałym, całorocznym dodatkiem i ozdobą do salonu lub do pokoików dziecięcych. Zobaczcie sami:

Od hobby do własnej działalności 🙂

Od maja 2018 roku założyłam swój fanpage na Facebooku i Instagramie, gdzie sprzedaję opisane produkty
i wiele, wiele innych. Niedawno Jagga Zone pojawiło się także na Pinterescie.

W niedalekiej przyszłości planuję dołączyć do sklepu internetowego na oplotki.pl oraz  założyć własną stronę internetową. Pracuję także nad nowym produktem. To będzie coś zupełnie nowego, szyciowego, połączonego z ekologią i zdrowym trybem szycia tzn życia… 🙂  – Będzie to bardzo przydatny produkt w życiu codziennym – stay tuned !!

Serdecznie zapraszam do odwiedzenia moich miejsc w sieci:

https://www.facebook.com/jaggazone

https://www.instagram.com/jaggazone

https://pl.pinterest.com/jaggazone/

Ps. Jeżeli masz ochotę na więcej informacji o różnych dziedzinach rękodzieła…chcesz od nas otrzymywać powiadomienia o warsztatach stacjonarnych i online oraz dowiadywać się, co nowego w  OPLOTKowym świecie – klikaj TUTAJ.