,

Marzec miesiącem KOBIET

Czerwona róża

W kobietach jest ogromna moc – Dzień Kobiet 2022

8 marca. Jeden dzień. Zdecydowanie za mało. W OPLOTKI celebrujemy kobiety bez ograniczeń. Cały marzec to miesiąc kobiet.

A zaczniemy od tych kilku słów w podcaście. Posłuchaj.

Będziemy więc świętować Dzień Kobiet cały miesiąc! 

I mamy ku temu minimum 5 powodów!

Ale zacznę od tego, o którym nawet nie planowałam pisać. 

W świetle tragicznej rzeczywistości wojny u naszych wschodnich sąsiadów, mam wrażenie, że ten tekst jest tym bardziej aktualny. 

W pierwszym odruchu chciałam go odłożyć  “na potem” .

Ale po dłuższej refleksji zdecydowałam – NIE!

Najlepsze, co mogę zrobić, to tym bardziej doceniać kobiety, które w mojej rzeczywistości kojarzą się z pokojem, rozmową, empatią, szacunkiem do drugiego człowieka i nieustannym poszukiwaniem wyjścia z największego impasu. 

I wiem, może to, co dalej piszę, wyda się trywialne w obliczu tragedii, która rozgrywa się na naszych oczach, ale wierzę, że jesteś tutaj, bo jak na co dzień szukając ucieczki od pędzącej codzienności, dziś szukasz w OPLOTKI ciepła, oderwania od bieżączki, ukojenia gonitwy myśli w poczuciu, że rozmowa przy rękodziele była, jest i będzie naszą potężną bronią z zimnym światem.

Co miesiąc w OPLOTKI staramy się ogłaszać jakiś motyw przewodni. 

Marzec zdecydowanie jest miesiącem wdzięczności, wzajemnego wsparcia i świadomości, że nawet w najtrudniejszych sytuacjach stoi za plecami armia kobiet. 

Zapraszam Cię do totalnie subiektywnego peanu na cześć kobiet!

Zwłaszcza tych, które dane mi było poznać. 

 

Mama

Bez niej nic by się nie zaczęło – i to nie tylko tak dosłownie, ale też biznesowo/rodzinnie. Mam wrażenie, że tak bardzo próbuję być do przodu, że ciągle zapominam, jak wiele podstaw w dosłownie każdej dziedzinie aktualnego życia mam od tej turbokobiety. Odkrywam dopiero teraz (jako matka swoich łobuzów), jak wiele bezcennych cegiełek wbudowała w moją duszę siłą łagodności, konsekwencji niezłomnego spokoju.

Wiara w to, że ludzie są po prostu dobrzy (nawet gdzieś tam bardzo głęboko), że wszystko dzieje się DLA nas, a nie przeciwko, że jeżeli tylko zapragniemy, możemy mieć wszystko. 

Podziwiam matki, które po długich godzinach oczekiwania, stania na granicy, potrafią krzesać z siebie jakieś nadludzkie siły, by chronić wspomnienia swoich dzieci. Tulą i kroczą w nieznane, żeby dać swoim maluchom alternatywę dla wdzierającego się w umysły lęku. Heroizm zwyczajnego życia pokazuje nadludzkie moce mam. Wszystkich razem i każdej z osobna. Tragiczne informacje ostatnich dni każą mi niezmiennie wracać wracać do domu. Tego fizycznego (jakoś tak opadają emocje przy gorącej herbacie z miodem w kuchni rodziców)… ale też i tego mentalnego… które dają nam mamy, ciocie, siostry, przyjaciółki, mentorki… takie mentalne/biznesowe/osobiste “matki chrzestne”.

Zespół 

Największy, najbardziej przerażający, ale też najbardziej osobisty projekt w OPLOTKI to książka Oplotki.Sukces handmade, której właściwie nie byłoby, gdyby nie zespół, który dopinał najdrobniejsze szczegóły.

Marzec 2021 – dokładnie wtedy napisałam tekst. Równo rok temu! Dokładnie tyle czasu potrzebowaliśmy, aby ta epicka publikacja dopracowana została przez niezastąpioną ekipę OPLOTKI.

Rzuć okiem, jak miesiąc po miesiącu moc wsparcia przekładała się na rozwój projektu:

Marzec

Pisanie, research, wielkie marzenie, aby książka była epickim tekstem dmuchającym w skrzydła predsiębiorczym mamom, liderkom, kobietom, które chcą zmieniać ten świat na lepszy. 

Kwiecien

Wsparcie od Agi Płoskiej i zaprojektowanie kampanii crowdfundingowej, czyli epickiego doświadczenia i daru dla społeczności.

Maj

Przegrupowanie w zespole, dołącza Olga, Szymon, Ela – na dobre ruszamy – cel – stańmy się ZESPOŁEM przez duże Z i wspólnie zainspirujmy pokolenia kobiet do brania odpowiedzialności za swoje szczęście i realizowanie nawet najbardziej ambitnych planów. 

Czerwiec

Startujemy z kampanią, 35 % funduszy zebrane w pierwszym tygodniu – od razu widać, kto jest z nami naprawdę, kto tylko pozornie. Mimo ogromnej spoleczności – to właściwie grupa około 200 najbliższych wspierających sprawia, że kampania przechodzi do historii. 

Zabolały te znajomości, po których oczekiwałam wsparcia i go nie było, zaskoczyły wielkie akty wsparcia od tych, których nawet nie śmiałam poprosić o pomoc, a jednak pomogli. Podmuch w skrzydła i świadomość, że bardzo, bardzo będę chciała się tym osobom odwdzięczyć!

Lipiec i sierpień

Przekroczone 100%. Ogromna radość i świadomość, że do końca kampanii jeszcze miesiąc — puściły wszystkie hamulce i rozpędzona machina zaparkowała na drugim progu finansowym!

Wrzesień 

Zebrane 179% zakładanego celu, dlatego nie tylko książka, ale i audiobook i ebook będą zrealizowane!

I wiem, że książka była możliwa dzięki wsparciu profesjonalistek:

Edyta Niewińska

Gosia Żebrowska

Aga Płoska

Celowo nie wymieniam wszystkich, bo limit słów bardzo szybko by się wyczerpał w tym artykule…

Tutaj chcę tylko powiedzieć ZESPÓŁ!

Niezależnie, czy u Ciebie to współpracownicy, rodzina, kumpela od opłakiwania przy winie różnych twardych lekcji losu… pamiętaj, że nie jesteś sama — jestem pewna, że jest przy Tobie niejedna kobieta, którą możesz poprosić o wsparcie. Napisz, zadzwoń, daj znać, że doceniasz — to przepiękny prezent, który możesz dać innym kobietom. To Twój zespół!

Epickie projekty nie są możliwe w pojedynkę!

(oczywiście to zaledwie skrót, pełną historię crowdfundingu Oplotkowej ksiażki prześledzisz na www.oplotki.pl/ksiązka

Mastermindy 

Od kilku lat biorę udział i sama tworzę grupy mastermindI wiem, że w tych spotkaniach, nieformalnych dyskusjach i wzajemnych dmuchnięciach w skrzydła drzemie olbrzymia moc. 

Jeżeli zastanawiasz się, jak to się dzieje, że prę do przodu jak szalona, zajrzyj do uczestniczek moich mastermindów. Moje sukcesy to “efekt uboczny” obracania się w tym inspirującym gronie!

Agnieszka Zdunek – Jestem Zielona

Danuta Rolinger – Rolinger PR

Ewa Maria Pacini

Anna Jurek Jellonek

Nomad Atelier

Nicole Wehn

Amel Derragui- tandemnomads

Tak! Międzynarodowo… i to właśnie pozwala otwierać głowę!

Zapraszam Cię też do odwiedzenia inicjatywy podjętej wspólnie przez jedną z mastermindowych grup! 

 

 

Akcja #celebratewomen2022 to codzienne live’y wokół kobiecej energii, wzmacniania, doceniania naszych niesamowitych umiejętności — zwłaszcza teraz, chcemy ogniskować energię wokół doceniania, jak ogromne pokłady pozytywnej energii każda z nas ma w sobie – każda z nas! TY TEŻ! Dołącz do tej dyskusji na IG – codziennie o 8.30 live  na naszych profilach:

Agnieszka Gaczkowska 

Shesgothepower

Kasia Krasucka

Merilyn

Monika Hein voice coach

Inspirujące przedsiębiorczynie

No właśnie — bo to nie tylko aktualne mastermindy, ale sieć inspirujacych przedsiębiorczyń, z którymi jestem w mniejszym lub większym kontakcie. Zazwyczaj nasze życia i biznesy płyną równolegle – podglądamy siebie nawzajem, czasem podrzucimy inspirację, czasem dobre słowo albo ważny kontakt do usługodawcy, którego akturat potrzeba. Najważniejsze jednak – kiedy potrzeba – po prostu sobie pomagamy. 

Ja doświadczyłam tego ogromnego wsparcia choćby w momencie wydawania oplotkowej ksiażki lub podczas poprzednich lat budowania naszego oplotkowego ekosystemu, dlatego sama, kiedy tylko mogę – wspieram. W marcu – skoro miesiąc wspierania kobiet – tym bardziej!

Na naszych platformach zobaczycie wywiady, posty, zaproszenia do przeróżnych inicjatyw! Chcemy wpsierać – promując u nas!

A co dokładnie? Nie zdołam wymienić wszystkich (w momencie, kiedy piszę ten tekst, lista ciągle się powiększa, więc zaglądaj do Oplotek), ale to o czym już wiadomo:

live z Kasią Krasucką – na otwarcie miesiąca empowermentu i wsparcia kobiet 

live z Małgosią Sobczak – wybitną fotografką otwierającą 11 marca 2022 wystawę “KOBIECOŚĆ” 

live na temat nowej książki Karoliny Kizińskiej

i wiele, wiele innych

Mentorzy

Tutaj opowiadam, jak zdarta płyta o Sigrun, pierwszej mentorce biznesowej, której zawdzięczam ten romans z on-line biznesem (więcej przeczytasz we wpisie Somba – co to takiego ). Ale również o mentorach, z którymi pracowałam krócej: Denise Duffield Thomas, Jim Fortin, Anna Kupisz-Cichosz i wielu, wielu innych, których łaskawy los postawił na mojej drodze w odpowiednim czasie i miejscu, abym mogła wzrastać i się rozwijać w tak szalonym tempie. 

Ale moim niezmiennie najważniejszym mentorem jest SPOŁECZNOŚĆ OPLOTKI. Od Was uczę się konsekwencji, pokory, słuchania i oczywiście niezmiennie odkrywam nowe dary, jakie niesie rękodzieło!

Dlatego w marcu rzucamy światło reflektorów na WAS wspaniałe kobiety!!!

Co nas czeka?

  • live’y, o których wspomnam wyżej, 
  • premiera kursu uczestniczki Akademii Rękodzielnika – Ania Mikołajczyk wymiata i potrafi nauczyć szycia w przeciepłej, rodzinnej atmosferze wsparcia i dbałości o najdrobniejsze detale. Zapraszamy, jeżeli tylko masz ochotę Uszyj sobie Zajączka
  • i oczywiście przygotowania do oficjalnej premiery krsiążki OPLOTKI.SUKCES HANDMADE, która będzie dostępna w pierwszej kolejności dla naszej społeczności (a dopiero później trafi do szerszej publiczności) 

Od dawna OPLOTKOWY marzec planowałyśmy jako miesiąc książki. Po rocznych zmaganiach trafi ona do stałej sprzedaży podczas oficjalnego otwarcia akcji sprzedaży. Teraz książka jest dostępna tylko dla osób, które wsparły crowdfunding. 

Biłam się z myślami.

Czy wypada, czy w kontekście wydarzeń na Ukrainie mogę tak po prostu mówić o książce …

Poczułam jednak, że jej treść jest tym bardziej aktualna. 

Pokazuje, jak bardzo zależymy od siebie nawzajem, jak pomoc wraca, jak wspieranie innych może dawać paliwo w codziennej pogoni za następnym zadaniem z niekończącej się listy. Odsłaniam się tam tak, jak nie odważyłam się odsłonić w żadnym wpisie, blogu, podcaście, czy naszych mediach społecznościowych. Wierzę, że tego nam właśnie w dzisiejszych czasach desperacko potrzeba — dowodów, że nasza siła tkwi w byciu człowiekiem. Bądźmy dla siebie ludźmi. Tak bardzo potrzeba nam teraz wierzyć, że despotyczna siła i tupanie nóżkami czas zamknąć w szafie historii.